Forum Stowarzyszenia Przyjaciół Kolei i Zabytków Techniki oraz Toruńskiej Makiety Modułowej

Marcin Przegiętka · Wysłany: Sob 1:11, 17 Mar 2012 Temat postu:

Kolejka eksploatowała ciekawy parowóz. Obecnie do obejrzenia w Muzeum w Wenecji k. Żnina.
[link widoczny dla zalogowanych]

ho-kolekcjoner · Wysłany: Sob 12:18, 17 Mar 2012 Temat postu:

Faktycznie ciekawy parowozik.
Jak widzę nie został nawet zakwalifikowany do żadnej serii, choć na zdjęciu z 1980 roku widnieje jakieś oznaczenie.
Pewnie fikcyjne?

Marcin Przegiętka · Wysłany: Sob 19:47, 17 Mar 2012 Temat postu:

Tak, fikcyjne. Na PKP nigdy nie służył. Bardziej wiarygodne wygląda tabliczka z jedynką.
Swoją drogą warto porównać schemat malowania na kolorowych zdjęciach z Wenecji. Ciekawe, czym się kierowano?

Gość · Wysłany: Pią 19:07, 23 Mar 2012 Temat postu:

Maciej, gdzie te zdjęcia?
Jako ciekawostkę podam fakt, że tabliczka firmowa w weneckim muzeum to kopia z oryginału, który jest w W-wie w kolekcji znanego M.K. Blue_Light_Colorz_PDT_18

MaciejOledzki · Wysłany: Pią 22:18, 23 Mar 2012 Temat postu:

Zdjęcia właśnie wrzuciłem na serwer, jutro zamieszczę na forum.

MaciejOledzki · Wysłany: Sob 11:26, 24 Mar 2012 Temat postu:

Zatem obiecana fotorelacja.

1. Zaczynamy w Lipnie po wschodniej stronie stacji normalnotorowej - rampa ładunkowa, po obu stronach były tory, zdjęcie od strony toru wąskiego (wyraźnie węższa rampa czołowa). Z tyłu ruiny magazynu.

2. Pierwsza budowla inżynierska na dawnej trasie kolejki - most nad bezimiennym strumieniem. W drugim ujęciu widać most linii normalnotorowej (linia nr 27 Nasielsk - Toruń Wschodni).

3. Od stacji w Lipnie po obejściu zakładów Dawtona i krótkim spacerze wzdłuż DK10, skręcamy w ulicę Spółdzielczą i potem polno-leśną drogą po starotorzu dochodzimy do doliny rzeki Mień. Nasyp ma kilka metrów wysokości.

4. Podmyte przyczółki mostu jak widać "mają się ku sobie". Problemy z podmywaniem ujawniły się chyba już podczas eksploatacji kolejki, co widać po dodatkowych betonowych cokołach i resztach ceglanych murów. Z lat dziecinnych, tj. z początku lat 80-ch pamiętam jeszcze istniejące przęsło mostu.

5. Po drugiej stronie doliny zaczyna się przekop, nazywany przez miejscowych parowem. Na początku przekopu znajduje się jedyny na trasie dawnej kolejki wiadukt drogowy (górą biegnie DW 559 Lipno-Płock), bardzo solidny i niestety też solidnie zaśmiecony. Jednocześnie jest to ostatnia z dużych budowli inżynierskich na dawnej trasie kolejki - dalej są już proste mostki lub przepusty rurowe.

6. Kilkaset metrów od wiaduktu wchodzimy na teren dawnej ładowni - tutaj ucięliśmy sobie pogawędkę z mieszkańcem, który zainteresował się naszą obecnością.

7. Poruszamy się dalej w kierunku Kłokocka - za drogą Lipno-Czarne pagórkowaty dotąd teren trochę się wypłaszcza - starotorze o ile jest widoczne biegnie niskimi nasypami lub płytkimi przekopami.

8. Budynki dawnej ładowni/mijanki w Kłokocku. Ujęcie nienajlepsze, dorzucę jeszcze potem inne.

c.d. w następnym poście.

MaciejOledzki · Wysłany: Sob 12:34, 24 Mar 2012 Temat postu:

9. Opuszczamy dawną stację w Kłokocku - zaraz za nią znajduje się niewielki mostek.

10. Malowniczo położone starotorze między Kłokockiem i Ostrowitem.

11. Od Kłokocka do Ostrowitego trasa kolejki prowadziła w pobliżu lub wręcz obok drogi, jednak kilkaset metrów przed Ostrowitem odbijała zapewne w celu ominięcia zabudowy miejscowości oraz jeziora - taka mała obwodnica :)

12. Ostrowite - pozostałości ładowni.

13. Kilkaset metrów dalej znajdujemy przyczółki kolejnego niewielkiego mostku.

14. A za kolejne kilkaset metrów w miejscu przecięcia trasy kolejki z drogą Ostrowit-Witkowo najcenniejsze znalezisko :)

15. Za dawnym przejazdem trasa kolejki odchodziła skosem od drogi - starotorza próżno szukać, pojawia się dopiero za kilkaset metrów, ale za to dobrze widoczne - najpierw przekop (łuk, krótka prosta i znów łuk), a potem bardzo długa prosta, początkowo jako niezagospodarowany nasyp prowadzący przez zarośnięty, podmokły teren (widać ślady bytowania bobrów).

16. W nasypie typowy na tej trasie przepust rurowy.

16. Po wyjściu z lasu i minięciu niewielkiego gospodarstwa na nasypie pojawia się ścieżka. Kawałek dalej jest kolejny mostek, budowa typowa, ale nietypowe są płyty, których użyto na zabudowę pomostu.

c.d. w następnym poście.

MaciejOledzki · Wysłany: Sob 13:16, 24 Mar 2012 Temat postu:

17. Idziemy ścieżką po nasypie, która po jakimś czasie zmienia się w drogę gruntową, tak wygodnie idziemy sobie przez około 1,5 km, od czasu do czasu mijając resztki przepustów.

18. Tak dochodzimy do asfaltowej drogi Łochocin-Witkowo. Kilkadziesiąt metrów za drogą widać betonowy mostek na strumieniu, podobny do tego w Kłokocku. Ponieważ jednak po starotorzu nie ma już śladu i w tym miejscu rośnie ozimina, a zabudowania gospodarcze są w pobliżu, więc nie zdecydowaliśmy się na wejście na pole, chociaż w lesie za mostkiem na zdjęciach lotniczych coś tam było widać. Obeszliśmy lasek za mostkiem asfaltowymi drogami i z drugiej strony (z drogi Wilchowo-Zaduszniki) ślad starotorza jest tylko w postaci nienaturalnej skośnej granicy pola i młodnika. Potem ślady po kolejce pojawiają się dopiero pod samą Chełmicą, w Cypriance (zdjęcie w kierunku Wilchowa).

19. Ostatni już mostek na dopływie Jeziora Chełmica.

20. Żeby dotrzeć do cukrowni kolejka musiała pokonać malowniczy długi łuk nad brzegiem jeziora, jednak obecnie na starotorzu są już prywatne działki oraz niewykluczone, że zostało częściowo zasypane przy rozbudowie widocznej na zdjęciu szkoły. W związku z tym ten odcinek też obeszliśmy drogami.

21. W tym miejscu trasa kolejki krzyżowała się z drogą Cyprianka-Chełmica (dziś granicę miejscowości można tylko poznać po zielonych tablicach z nazwami) - od brzegu jeziora był dość stromy podjazd, więc na tym ostatnim odcinku samowarki musiały się trochę nasapać z ładownymi składami.

22. Koniec trasy - place składowe cukrowni z jej zabudowaniami w tle. Do czego mógł być wykorzystywany budynek pokazany na ostatnim zdjęciu?

I to tyle zdjęć. Dołączę jeszcze mapę z orientacyjną trasą po której szliśmy oraz z zaznaczonymi miejscami, w których zostały wykonane zamieszczone fotografie.

Gość

Witam wszystkich.
Nie jestem jakimś zagorzałym fanem kolei, jak wy. Zapisałem się na to forum, bo szukam pewnych zdjęć archiwalnych z okolic Torunia, ale jak zobaczyłem ten wątek, od razu do niego zajrzałem. Dlaczego?
Ano dlatego, że w Chełmicy Dużej spędziłem większość mojego dzieciństwa. Tam mieszkali moi dziadkowie. I byłem zaskoczony, że nic nie wiedziałem o kolejce, bo dziadek nigdy mi o niej nie wspominał. Po przeczytaniu tego wątku zapytałem mamę, czy to prawda. Potwierdziła.
Potwierdziła m.in. trasę kolejki w okolicach Cyprianki i Chełmicy.
Gratuluję wam wytrwałości i dziękuję za przekazanie pewnych faktów, dotyczących "mojej" Chełmicy Dużej :)

Radek